środa, 8 kwietnia 2009

Nowe mieszkanie

Minol miesiac od tego, jak zamieszkalismy w nowym mieszkaniu. Otrzymalismy je w stanie surowym zamknietym. Ja polozylam tapety, Wojtek panele. Wyszukalam meble, a Wojtek je przywiozl do domu. Meble mamy w wiekszosci uzywane, ale bardzo ladne - my tak uwazamy.
Drobiazgi do nowego mieszkania, obrazy, lustro znalazlam na flohmarkcie. Wybieralam rzeczy, ktore beda pasowaly do calosci. Nie jestesmy fanami nowoczesnego stylu w urzadzaniu, wiec nadalismy naszemu mieszkaniu nieco starszy charakter.
Poprzednie mieszkanie (wymodlone przez nas) bylo juz umeblowane i bardzo ciasne. Dziekowalismy za nie Bogu wiele razy, ale nie bylo to "nasze" mieszkanie. Obecne lokum jest "nasze", poniewaz sami je urzadzamy. Jeszcze zostalo sporo do zrobienia np. kuchnia.
Mamy tez calkiem nowa lazienke (taka otrzymalismy).
Niedlugo zamieszcze zdjecia naszego mieszkania.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz