Można pisać, czy tylko Pisać?
Chciałabym pisać.
Dzieci śpią snem spokojnym.
Mąż zapracowany, a ja czekam.
Wierna Penelopa.
Mój Odyseusz pływa w mikroświecie wśród cząstek o wysokich energiach.
Męska rzecz być daleko, a kobieca wiernie czekać.
Kiedyś mąż mawiał, że jesteśmy jak Orfeusz i Eurydyka.
On mnie szukał. I znalazł.
A teraz ja czekam, aż wyłączy ten cholerny komputer i przypłynie do portu.
15.06.08
poniedziałek, 26 stycznia 2009
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz